Prowadziliśmy grę, a bramkę straciliśmy po indywidualnym błędzie Yannicka Kakoko. "Szczepan" idealnie się od niego uwolnił. Sama bramka z lewej nogi - stadiony świata. Chrobry miał jeszcze w drugiej połowie stuprocentową sytuację. My natomiast byliśmy za mało pazerni w pierwszej części. Do 30 minuty nie oddaliśmy celnego strzału w światło bramki. Były akcje oskrzydlające, wrzutki, lecz obrona Chrobrego ustawiła się bardzo dobrze. Gdyby ta pazerność w cudzysłowie była wtedy na takim samym poziomie, jak w drugiej, to myślę, że ten mecz rozstrzygnęlibyśmy na swoją korzyść. Druga połowa była już zdecydowanie lepsza, sporo akcji oskrzydlających, jednak słabo ze skutecznością. To zasługa naszej drużyny, ale z drugiej strony Chrobry postawił mocną zaporę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?