Prezes TBS dostał dyscyplinarkę

Były prezes otrzymał zwolnienie dyscyplinarne. Jego powodem miały być nieprawidłowości przy realizacji kolejnej inwestycji, czyli budowie TBS-u nr 14 na osiedlu Piastów Śląskich. Jak się dowiedzieliśmy, inwestycja, która jest już na etapie przetargowego wyłaniania wykonawców, nie miała odpowiedniego i wymaganego zabezpieczenia finansowego. http://s.polskatimes.pl/g/panel/edytor/platna_tresc.png

W oświadczeniu wysłanym do mediów, odwołany prezes nie zgadza się z uzasadnieniem zwolnienia dyscyplinarnego i zapowiada oddanie sprawy do sądu.
"W piśmie rozwiązującym ze mną umowę o pracę przedstawiono mi nieprawdziwe i absurdalne zarzuty, w związku z tym będę dochodził swoich praw przed sądem." - czytamy w oświadczeniu.

Czesław Cichoń był prezesem Spółki TBS od 6 lat. W grudniu ubiegłego roku, już po wygranych przez Rafaela Rokaszewicza wyborach prezydenckich, w spółce wymieniono członków rady nadzorczej. Nowy prezydent tłumaczył, że zmiany były konieczne, ponieważ w TBS-ie miało dochodzić do działania na szkodę spółki.

Prezes TBS Robert Musiały nie komentuje sprawy.
- Pracuję dopiero od kilku dni i jestem na etapie zapoznawania się z kondycją spółki - mówi .
Robert Musiał był od lat związany z głogowską piłką ręczną. Był też między innymi prezesem Głogowskich Obiektów Sportowych, a potem wiceprezesem Parku Wodnego w Rudzie Śląskiej, oraz prezesem spółki Aquaco. Podczas ostatnich wyborów samorządowych startował do rady miejskiej z list KWW Zbigniewa Rybki.