W sobotę, 6 czerwca w kościele pod wezwaniem Michała Archanioła w Wągrodzie koło Góry, małżeńską przysięgę złożyli sobie Kamila Cicha z Karowa i Mateusz Skoczylas z Łękanowa. Świadkami tej wyjątkowej uroczystości było około 140 gości weselnych, którzy do białego rana bawili się w sali weselnej "Asti" w Górze. - Wesele było bardzo udane, a goście wyjechali zadowoleni - mówi młoda mężatka Kamila Skoczylas.
Znajomość Kamili i Mateusza, która została zwieńczona węzłem małżeńskim, trwa od 2006 roku. - Poznaliśmy się na przystanku autobusowym - wspomina pani Kamila. - I właściwie od tamtej pory byliśmy już parą.
Decyzja o ślubie zapadła dwa lata temu, po tym jak Mateusz się oświadczył.
- Zrobił mi ogromną niespodziankę - opowiada nam pani Kamila. - Była Wigilia Bożego Narodzenia i wybieraliśmy się na Pasterkę. Wymieniliśmy się prezentami i Mateusz wręczył mi wówczas pudełeczko. Zajrzałam do środka, zauważyłam tylko czekoladki więc je zamknęłam. Wtedy Mateusz bardzo się wystraszył i poprosił, bym jeszcze raz je otworzyła. Gdy to zrobiłam, zobaczyłam ukryty między słodyczami zaręczynowy pierścionek. Byłam jednocześnie i zaskoczona i bardzo szczęśliwa. Od razu powiedziałam "tak" - wspomina młoda mężatka.
Po ślubie państwo Skoczylasowie zamieszkali w domu rodzinnym pana Mateusza. Ale mają już własną działkę budowlaną, na której planują wkrótce zbudować dom. Przed młodym małżeństwem jest jeszcze podróż poślubna.
- Wyjedziemy na przełomie sierpnia i września, na pewno gdzieś do ciepłych krajów - zapowiada pani Kamila.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
